sobota, 28 września 2013

jesienno-herbaciane doznania

To mój 150 wpis! :) całkiem nieźle jak na półtora roku blogowania. 
Przygotowałam dzisiaj recenzję produktów firmy Richmont, które dostałam niedawno do przetestowania.

Znalazły się tam dzbanuszek do parzenia esencji, filiżanka wraz z talerzykiem do podawania herbat, logowana szklanka do mrożonej herbaty oraz pudełeczko z herbatą premium RICHMONT (12 smaków).



Przesyłkę otrzymałam niecałe 24h po ustaleniu ostatnich szczegółów z przedstawicielką firmy. Wszystko było bardzo starannie zapakowane i moim oczom ukazała się piękna biała porcelana - stylowa, solidna, klasyczna - po prostu pasująca do każdego domu. Jestem prawdziwą herbatomaniaczką - uwielbiam zieloną herbatę, w czasie sesji piję hektolitry mate, wieczorami towarzyszy mi kubek roiboosa, a o poranku orzeźwiają mnie ziołowo-owocowe kompozycje. :)


Zdecydowałam, że opiszę 3 kompozycje smakowe, które najbardziej mnie urzekły i są to:


forest fruits
Ta herbata była dla mnie chyba największym zaskoczeniem. Jest totalnie inna, niż herbaty owocowe o smaku owoców leśnych, które piję na codzień. Słodka i zarazem kwaskowata, lecz przepyszna. Kompozycja ta zrobiła na mnie duże wrażenie, a jej kolor (fioletowa czerwień ;)) urzekł mnie intensywnością.


melon mint
Ziołowo-owocowa herbata, naprawdę orzeźwiająca. Myślę, że byłaby idealna na letnie popołudnia, podana na zimno z kostkami lodu. Smak melona przypominałby mi za to zimą o tych upalnych dniach, szukaniu ochłody, wyjazdach, piasku pod stopami. Napar ten zdecydowanie przypadł mi do gustu i niewykorzystaną torebkę zostawię chyba na jakiś zimowy wieczór, by się przekonać jakie przyniesie uczucia. :)


peach lemon star
Była to pierwsza sporządzona przeze mnie herbata z otrzymanego zestawu. O tym wyborze zdecydowałam na podstawie jej zapachu, który absolutnie mnie zauroczył. To bardzo intensywna kompozycja, znowu pełna letnich smaków. Niby słodka, ale lekko kwaśna. Brzoskwinia nadaje tu słodyczy, a hibiskus intensywnego koloru i kwaśnego akcentu.


Ze swojej strony polecam zapoznanie się z produktami tej marki. Porcelana ma naprawdę wysoką jakość - idealnie nadawałaby się np. na prezent, ale również i do domowej kolekcji. Herbaty natomiast są smaczne, orzeźwiające, mocno owocowe i (co dla mnie szczególnie ważne) naturalne - w składzie nie ma żadnych sztucznych składników. Możemy więc pić je bez obaw przez cały rok :)

Miłego weekendu!

6 komentarzy:

  1. o tych herbatkach nie słyszałam, będę musiała nadrobić i sprawdzić co to za cuda :) forest fruits to coś dla mnie, uwielbiam smak owoców leśnych.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo podoba mi się minimalistyczna elegancja dzbanuszka i filiżanki - od razu mam skojarzenie z firmą z "wyższej półki":) a jeśli herbaty są dobre, to czego chcieć więcej? zazdroszczę takich pyszności do testowania na jesienne wieczory

    OdpowiedzUsuń
  3. A dlaczego "półtorej roku"? Przecież rok jest rodzaju męskiego. "przez półtora roku blogowania"

    OdpowiedzUsuń
  4. Również uwielbiam herbaty - dzień, którego nie zaczynam od zielonej jest dniem straconym! Musi być mocna i liściasta! Zapowiadają się ciekawe smaki :)

    Wszystkiego najlepszego i kolejnych równie udanych postów :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem herbaciarą, ale jednak zdecydowanie najwięcej piję czarnych różnych mieszanek.

    OdpowiedzUsuń

szukaj po składnikach...

amarantus (6) avocado (1) bajaderki (1) banan (12) batat (1) batony (1) bez cukru (18) bez jajek (17) bez mąki (11) bez mleka (10) bez nabiału (10) bezglutenowe (25) błonnik (67) boże narodzenie (7) bób (3) brokuły (7) budyń (4) bułki (2) candida (1) cebula (20) chałki (1) ciasta (12) ciasta czekoladowe (5) ciasta z owocami (5) ciasta z warzywami (3) ciasteczka (11) ciecierzyca (4) ciekawostki (25) cukinia (14) curry (16) czekolada (10) czytelnicy pytają (3) daktyle (6) dania mączne (7) desery (37) dieta strukturalna (3) dietetyczne (79) do chleba (19) drożdże (7) drożdżowe (5) dynia (6) fasola (7) fasolka szparagowa (7) fleksitarianizm (1) granola (3) groch (1) groszek (3) gruszka (2) herbata (2) jabłka (16) jagody (1) jeden garnek (8) jogurt naturalny (25) kakao (31) kanapki (14) kapusta biała (1) kapusta czerwona (1) kapusta kiszona (1) kapusta pekińska (4) kapusta włoska (2) karob (11) kasza (7) kasza gryczana (3) kasza jaglana (10) kasza manna (1) kaszka (4) koktajl (4) korzenne (1) kotlety (3) kukurydza (3) kurczak (2) kuskus (2) liebster blog (1) lunchcoach (1) makaron (9) maliny (7) marchewka (21) marynata (1) mazurki (1) mączne (1) mąka kukurydziana (8) mąka orkiszowa (21) mąka owsiana (14) mąka pszenna (23) mąka ryżowa (4) mąka z quinoa (6) mąka żytnia (12) mięso (7) migdały (1) miód (3) mleko (23) mleko roślinne (14) muffiny (13) na wynos (71) napoje (2) niskokaloryczne (48) niskotłuszczowe (33) obiad (49) obiad wegański (13) olej kokosowy (3) oliwki (7) omlet (3) orient (1) orzechy (19) otręby (30) owoce (24) owsianka (5) pancakes (11) papryka (23) pasztet (5) pełnoziarniste (51) pieczarki (11) piernik (2) pizza (3) płatki (22) pomidory (17) por (3) proste (87) przetwory (4) przyjęcia (14) quinoa (9) rabarbar (6) rodzynki (11) roszponka (1) ryba (3) ryż (2) ryż brązowy (9) sałatki (3) seler (11) ser (8) sernik (3) sezam (6) siemię lniane (23) słonecznik (1) smażone (3) soczewica (7) soja (5) sposób na warzywa (43) stewia (1) strączkowe (1) surówki (7) szarlotka (1) szpinak (4) szybkie (82) śliwki (6) śniadanie (46) świeże zioła (38) tapioka (1) testowanie (40) tortilla (3) truskawki (4) tuńczyk (5) versatile blogger award (1) warsztaty kulinarne (1) wątróbka (1) wegańskie (8) wegetariańskie (9) wegetariańskie łakocie (26) wędlina (4) wielkanoc (10) wiem co jem (2) winogrona (1) wiórki kokosowe (21) współpraca (5) zapiekanki (2) zdrowe (113) zdrowy podwieczorek (19) ziemniak (9) zrób to sam (39) zupa (7) żurawina (6)