Dla odmiany nie zaskoczę niczym zdrowym ani pełnoziarnistym. Czasem nawet studentce dietetyki przychodzi ochota na coś tradycyjnego : ) W zamrażalniku poniewierają się od pewnego czasu kiełbaski, a do tego dostałam niedawno fasolę BIO od firmy Biofuturo, produkującej ekologiczną żywność. Żyć nie umierać, na kolejny leniwy dzień, proponuję prosty i szybki (pod warunkiem, że pomyśli się przed spaniem o tym, by namoczyć fasolę!) obiad, który pewnie nie jednemu z Was w dzieciństwie przyrządzali rodzice.
Składniki (na 3 porcje)
- 1 szklanka suchych nasion fasoli piękny jaś karłowy BIO Biofuturo
- 1 cebula
- 2 małe kiełbaski dobrej jakości
- 1 łyżka oleju
- 1 mały słoiczek koncentratu pomidorowego
- pieprz, liść laurowy, szczypta soli, papryka słodka
Porcja - 366kcal
Już sobie zapipisałam :D Dziękuję za udział :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że również testujesz BioFuturo. ;) I jak Ci się podobają ich produkty? ;)
OdpowiedzUsuńA fasolka wygląda baardzo apetycznie. ;) mój mężczyzna jak zajrzał mi przez ramię powiedział: 'Zrooobisz fasolkę jutrooo?'? :P