Zwykle jadam go po ugotowaniu w lekko osolonej wodzie, jako przekąskę. Postanowiłam jednak wykorzystać go do obiadu. Tak często przyrządzamy przecież potrawy z dodatkiem fasoli, czemu by więc nie zrobić obiadu z bobem?
Ten eksperyment uznaję za jak najbardziej udany.
Warzywa strączkowe to wspaniałe źródło białka, świetny zamiennik mięsa dla wegetarian. Bób zawiera żelazo, magnez, wapń, witaminy C oraz z grupy B i wiele innych cennych składników. Ma także sporo błonnika, a to dobra wiadomość, gdyż jego większość z nas spożywa wciąż bardzo mało.
Jeśli nie jadacie skórki, po prostu obierzcie po ugotowaniu : )
Składniki (na 1 porcję)
- 60g makaronu
- 80g bobu
- 150g mieszanki warzywnej (u mnie akurat końcówka mrożonki "chińskiej")
- 4 suszone pomidory
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- oregano, bazylia, koperek, pieprz, curry
Porcja - 320g - 467kcal
cudowne składniki, to musiało być 100% dobre :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Bardzo lubię potrawy z dodatkiem bobu, tylko zawsze go najpierw obieram przed dodaniem do dania, bo nie lubię skórek.
Usuń