UWAGA UWAGA komunikat! To 200 wpis na blogu! : ) Dotarłam do tej pięknej liczby i trochę przez ten czas już nawet znalazłam... siebie ; ) Dzięki wszystkim odwiedzającym : )
Zima i okres okołoświąteczny w moim domu nie sprzyjają wypiekom... Atmosfera przejedzenia i cukrowego nasycenia ciągnie się gdzieś tak do końca lutego. W ramach dodatkowej, ludzkiej motywacji piecze się jednak łatwiej i przyjemniej. Dzięki temu powstały moje nowe ULUBIONE muffiny. Serio - polecam wszystkim wypróbować ten przepis, bo w życiu nie upiekłam czegoś tak pysznego! : ) To chyba prawda, że piekąc dla kogoś wkłada się w to sto razy więcej zaangażowania i serca.Niedawno opublikowałam poprzednią wersję tych muffinów - na maxa czekoladową (klik).
Składniki (na 20 muffinek):
- 1 szklanka mąki owsianej (certyfikowanej)
- 3/4 szklanki mąki ryżowej
- 3/4 szklanki mąki kukurydzianej
- 1/2 szklanki ksylitolu
- 6 łyżek kakao
- łyżeczka sody
- pół łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
- 1/2 szklanki mleka (może być roślinne)
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego
- 3 jajka - osobno żółtka i białka
- kawałek domowej skórki pomarańczowej (przepis tu)
- ekstrakt kardamonowy (nada sie też waniliowy albo w ostatecznej ostateczności kupny olejek do ciasta ;) można też całkiem pominąć)
Mieszamy ze sobą mąki, ksylitol, kakao, sodę i proszek do pieczenia.
W osobnym naczyniu łączymy żółtka, olej, mleko i ekstrakt (w przypadku olejku wystarczy kilka kropel).
Skórkę pomarańczową siekamy bardzo drobno.
Dodajemy mokre składniki oraz posiekaną skórkę pomarańczową do wymieszanych wcześniej suchych składników.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy do powstałej masy i delikatnie mieszamy.
Przekładamy do foremek.
Pieczemy 15-20 minut w 180 stopniach.
Po upieczeniu muffiny można posmarować lekko kwaskowatym lukrem.
smakowite!
OdpowiedzUsuńNie przyswajasz glutenu czy po prostu unikasz go w kuchni?
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę pysznie! Cieszę się, że powstaje coraz więcej tak apetycznych i pieczołowitych przepisów dla osób na diecie bezglutenowej. Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem na diecie bezglutenowej i muszę przyznać, że czerpie mnóstwo inspiracji z Twojego bloga ! :) Świetny przepis, już wypróbowałam :) Poza tym gratuluję 200 udanych wpisów, aby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńbezglutenowa, idealna dla mnie! akurat miałam ochotę na coś słodkiego ;)
OdpowiedzUsuń