Czy apetyt na słodkie zawsze musi być zaspokojony tabliczką czekolady, sklepowym batonikiem czy pierwszymi-lepszymi ciastkami z hipermarketu?
NIE!!! Jeśli pomyślicie o sobie wcześniej, przygotujecie porcję ciasteczek i nie zapomnicie zabrać ich ze sobą, to nawet poza domem będziecie w stanie zjeść coś słodkiego bez wyrzutów sumienia.
Ja przyznaję się do tego, że w zamrażalniku zawsze mam coś słodkiego ;) Najczęściej zdrowego muffina albo tego typu ciasteczka. To mój sposób na to, by nie szukać wymówek. Jeśli zadbacie o to, by w Waszych szafkach nie było słodyczy, tylko zdrowe przekąski, a w zamrażalniku kilka zdrowych ciasteczek na "wszelki wypadek", to obiecuję Wam, że sukces murowany.
Ciastka z tego przepisu odmrażają się dosłownie w pół godziny, bo są malutkie i cienkie. Sprawdzą się więc świetnie również wtedy, gdy przyjdą niespodziewani goście.
Przygotujecie je w 40 minut, a przyjemność która po tym nastąpi wynagrodzi Wam "stracony" czas. :)
- 1 i 3/4 szklanki płatków owsianych górskich, nie błyskawicznych!!! (3/4 szklanki zmielić w młynku, resztę zostawić w całości)
- 0,5 szklanki wiórków kokosowych
- 65g ksylitolu (1/3 szklanki; można zastąpić miodem, cukrem, stewią czy innym słodzidłem)
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki oleju (u mnie olej ryżowy Oleofarm)
- 4 łyżki wody lub mleka (u mnie roślinne)
- 1 łyżka esencji waniliowej (opcjonalnie)
- 2 łyżki kakao
Masę nabierać łyżką i rozkładać na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Gdy wyłożycie połowę masy, możecie tak jak ja dodać do pozostałej kakao i po rozmieszaniu ponownie formować ciacha. :) Możecie też w ogóle nie dodawać kakao i zrobić same jasne ciacha albo dodać je od razu i uzyskać same kakaowe - wybór zależy od Waszych preferencji Obie partie są pyszne. :)
Piekłam je w 180 stopniach około 15 - 20 minut.
Przepis dodaję do akcji "Ciasteczka owsiane", "Fit na wiosnę 2013" oraz "Zdrowe święta - Wielkanoc".
bardzo apetyczne;)
OdpowiedzUsuńJutro będę je robić! :)
OdpowiedzUsuńMmmmm . Ale pyszności!
OdpowiedzUsuńWyjęłam z piekarnika 5 min temu:) Zapach w mieszkaniu smakowity, ciasteczka wyszły kruche, lekko chrupiace i smaczne. Użyłam stevię bo akurat mój młodszy synek jest na diecie bezcukrowej. Nastepnym razem zrobię z miodem lub z ksylitolem bo ma lepszy smak. Połowę zrobiłam zwykłych do drugiej połowy dodałam kakao. Oczywiście dzieci preferują kakaowe ciasteczka.
OdpowiedzUsuńFajny przepis, napewno nie raz jeszcze z niego skorzystam:)
Pozdrawiam,
Emilka
Cudnie :) Widzę, że Ci się u mnie spodobało! To przemiłe.
UsuńTe ciacha to jedne z moich faworytów i chętnie je powtarzam. Nawet teraz przy sesji nadeszła na nie pora... ; )
właśnie zrobiłam, są bardzo smaczne! Użyłam tylko cukru zamiast słodzika :) polecam!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak domowe ciasteczka ;D
OdpowiedzUsuńMoje mimo zmielenia jak w przepisie i po dodaniu zamiast mleka ( bo nie mogę ) wody nie chciały się skleić, masa przy nakładaniu się rozsypywała. Zapach piękny i mimo wszystko widząc jak się pieką myślę, że bedą smaczne. Pozdrawiam :) Monika
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że nie wyszły :( Masa się naprawdę rozsypywała czy po prostu się nie chciały skleić? Jeśli się rozsypywała to myślę, że dodanie większej ilości płynu powinno pomóc. Jeśli nie możesz mleka - proponowałabym dodać jogurt (jeśli możesz go jeść), odrobiną miodu zastąpić część cukru i do tego nie powinno już być konieczności dodania wody. Czasem niewypał to kwestia innych płatków, mąki, mniejszej łyżki itp., a na to już nie mamy wpływu :(
UsuńMam nadzieję, że mimo wszystko coś z tego wyszło :)
Ja zrobiłam na błyskawicznych oczywiście trochę zmodyfikowałam przepis bo dodałam orzechy mielone i jeśli chodzi o oliwę do dodałam z siemienia lnianego i wyszły naprawdę pyszne. Dzisiaj robiłam z góralskich, takie same proporcje, te same składniki i sie rozwalaja... nie wiem od czego to zależy.
Usuńniestety, różnica w płatkach to już dużo. im grubiej zmielone są płatki (a błyskawiczne są przecież drobniutkie) tym gorzej je skleić.
Usuńu mnie wychodzi również na górskich, błyskawicznych nigdy nie kupuję. ale każde płatki jednak są inne, cóż poradzić :(
mam nadzieję, że smakowały :)
dodałam miodu aby się płatki lepiej skleiły bo ostatnim razem użyłam ksylitolu, włożyłam jeszcze raz do piekarnika i uratowałam ciasteczka:) bardzo smakują mojej mamie. Idealny przepis dla osoby z nowotworem, której chce się słodkiego a trzeba ograniczać produkty z cukrem. polecam i gwarantuje, że jak się rozlatują da się je uratować:)
Usuń