"Po rozstaniach człowiek marzy o diecie, która powoduje mniejszy ciężar serca. "
; )
Nocna owsianka z chia i malinami
Składniki:
- Płatki owsiane (3 łyżki)
- Chia (1 płaska łyżka)
- Mleko roślinne (3/4 szklanki)
- Siemię lniane (1/2 łyżeczki)
- Świeże maliny (2 garści)
Płatki owsiane i nasiona chia zalewamy wieczorem zimnym mlekiem roślinnym, mieszamy i odstawiamy do lodówki na noc. Rano dodajemy zmielone siemię lniane i maliny, mieszamy i zajadamy.
Dzięki nocnemu moczeniu chia wchłonie wodę, napęcznieje i kuleczki stworzą ciekawą, żelową konsystencję.
Proste, szybkie i skuteczne. Może na ból serca w cytacie nie pomoże, ale na zdrowie na pewno nam wyjdzie :)
cudowna, letnia propozycja!
OdpowiedzUsuńUwielbiam nasionka chia :)
OdpowiedzUsuńhttp://iwonka-bloguje.blogspot.com
Nigdy nie jadłam owsianki :)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam nasionka chia oraz rzecz jasna ich właściwości :) Dajny pomysł na szybkie i zdrowie śnaidanie :) Ja zajadam się owsianką już od kilku tygodni i czuję się o wiele lepiej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, akurat mam wszystkie skłądniki mam, więc już wiem, co będzie jutro na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńzapisuję przepis i pozdrawiam! :)
Mój Blog
Widzę, że nasiona chia, ostatnio królują na blogach. Ja pierwszy raz spotkałam się z nimi na kursie wegańskim, gdzie suche nasiona były zalewane roślinnym mlekiem z dodatkiem mrożonych owoców. Mniam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam owsianki w każdej postaci, a tu jeszcze nowy przepis!
OdpowiedzUsuńdobry cytat. Zauważyłam, że na diecie roślinnej serce mniej mnie boli po rozstaniu...
OdpowiedzUsuńSmutki chyba sprzyjają kuchennym rewolucjom. A nocna owsianka zawsze na plus :) Szkoda tylko, że do świeżych malin tak daleko.
OdpowiedzUsuńMyślisz, że mleko roślinne na kolacje jest ok? Jeżeli chodzi o mnie to wieczorami staram się unikać tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńMleko roślinne jak najbardziej, nie widzę przeciwwskazań. Gorzej z owocami, ich powinniśmy unikać w drugiej połowie dnia ze względu na długi proces trawienia.
OdpowiedzUsuńTytuł mógł Cię zmylić - to owsianka, którą przyrządzasz wieczorem, a zjadasz rano.
Nigdy nie pomyślałabym, żeby łączyć mleko z owocami - może warto spróbować;)
OdpowiedzUsuńNocna! Pycha :) zwłaszcza jak się ktoś tak jak ja w nocy uczy :) Polecam przepisy z bloga Kcalmara, świetne nadają się na nocne fit przegryzki :)
OdpowiedzUsuńOwsianka pyszna, a do tego zdrowa, właśnie takie połączenia lubię, polecam ten przepis!
OdpowiedzUsuńZdrowo i smacznie jednocześnie :)
OdpowiedzUsuńPrzez wiele lat próbowałam diet, zaczynając od Dukana, po kopenhaską i south beach i inne cuda, nie wspominając o tabletkach na odchudzanie. Efekty raz były, a raz nie, ale rozregulowałam sobie całkowicie metabolizm i zdrowie też. Nie idźcie taką drogą, jest tylu fachowców dzisiaj, którzy potrafią pomóc także leniom, jak i osobom chorym np. na Hashimoto. Lepiej dwa razy pomyśleć i wybrać dobrego dietetyka online
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Agata. Właśnie tego szukałam dziś. Składniki mam w domu, to jutro na śniadanie poleci Twoja owsianka! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń