przygotowałam dla Was post śniadaniowy, w którym zebrałam większość moich przepisów, które z powodzeniem można wykorzystać do przygotowania śniadań. są tutaj zarówno propozycje do przygotowania w 5 minut, jak i te dłuższe, które nadają się do zrobienia w większej ilości i mrożenia w mniejszych porcjach.
dla mnie śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez zjedzenia śniadania! mogę rano gonić w pośpiechu, nie pomalować się i zapomnieć kremu do rąk, ale czas na zjedzenie śniadania w spokoju muszę mieć zawsze.
ostatnio w pracy (sklep sportowy) usłyszałam od klienta, że będę dobrą żoną. hmm - jeśli dobra żona to taka, która nie wypuściłaby męża bez śniadania to tak - będę dobrą żoną :))))
owsianka z jogurtem i bakaliami
- 4-5 łyżek płatków owsianych
- mały kubeczek jogurtu naturalnego (polecam zrobić samemu)
- garść orzechów (u mnie orzechy makadamia i pekany od Skworcu)
- garść suszonych owoców (u mnie jagody goji od Skworcu i żurawina)
wersja przygotowana rano - płatki i bakalie zalać jogurtem i jeść od razu lub zostawić na chwilę do napęcznienia
wersja nocna - płatki zalać wieczorem jogurtem, wymieszać i włożyć do lodówki, a rano dodać bakalie i zajadać. :) ja z lenistwa zwykle robię wersję nocną.
owsianki, płatki i muesli
- czekoladowa owsianka z mandarynkami w 5 minut
- nocne płatki z malinami, czyli idealne, pożywne śniadanie
- lekka i zdrowa owsianka budyniowa
- muesli śniadaniowe z kaszą jaglaną według pięciu przemian
śniadaniowe kaszki, czyli esencja zdrowia na początek dnia
omlety - idealny sposób na mega sytość o poranku
kanapki z pastami do chleba lub pasztetami, które można przygotować poprzedniego dnia (lub trzymać zawsze w zamrażalniku jak ja :))
- domowe masło orzechowe
- boski pasztet sojowo warzywny
- wegańskie pasty z fasoli
- mocno słonecznikowa wegańska pasta z grochu
- wegańska pasta z grochu
- śniadaniowy twarożek z rzodkwią i szczypiorkiem
- pasta fasolowa czosnkowo-koperkowa
- pasta do chleba z soczewicy
- niby-nutella, czyli powidła śliwkowe z kakao
- pasta sojowo-ziołowa do kanapek
- ziołowe guacamole z marchewką i płatkami owsianymi
- kanapkowa piknikowa pasta ciecierzycowa
- pasta fasolowo-ziołowa
- pasztet z cukinii i marchewki w wersji light
pozostaje również coś bardziej konwencjalnego - każdy z Was na pewno jadł kiedyś kanapkę z serem i szynką albo serkiem kanapkowym. dla mnie to opcja na dzień, kiedy naprawdę nie mam już nic innego w lodówce i czas mnie goni, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy ma takie wymagania kulinarne jak ja :)
no to kto podejmie wyzwanie - październik miesiącem śniadaniowym?
no to kto podejmie wyzwanie - październik miesiącem śniadaniowym?
Ja podejmuję bez dwóch zdań, w końcu prowadzę bloga śniadaniowego :D
OdpowiedzUsuńidealnie :)
UsuńKażdy miesiąc powinien być miesiącem śniadaniowym :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że tak. :) są jednak osoby, dla których to ogromny problem. sama przez pewien okres w swoim życiu (chyba pod koniec gimnazjum i początek liceum) nie jadałam śniadania w domu, nie rozumiejąc jakie to ważne. twierdziłam, że nie wmuszę w siebie ani kawałka pożywienia. wówczas dobrze zacząć choć od miesiąca, a potem może już tak zostanie :)
UsuńOd jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia jaglanki :) dzięki za zebranie przepisów w jednym miejscu, zacznę chyba od tej z jabłkiem :)
OdpowiedzUsuńKażdy mój miesiąc jest śniadaniowy, ponieważ mam tak samo, jak Ty - nie wyjdę z domu bez śniadania, choćbym miała czas tylko na ochlapanie twarzy wodą. Poranek musi być pełen rytuałów, nie może zaczynać się pół godziny przed wyjściem i kończyć w niechlujnym biegu.
OdpowiedzUsuńNa śniadanie najchętniej jem owsiankę z bananem, orzechami i cynamonem. Zdarza się jajecznica, ale przyznam, że z rana najlepiej wchodzi mi słodkie.
oj taaaak! słodkie poranki to najlepsze co może być!
UsuńJa każdy dzień rozpoczynam od śniadania, zawsze! :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje propozycje :) A ja śniadanie jem codziennie. Nie wyobrażam sobie by nie rozpocząć nim dnia :)
OdpowiedzUsuńto wchodzi w krew! :)
Usuń2 opcja śniadania moją ulubioną :) Coś bardziej "wyrafinowanego" robię zazwyczaj jedynie w weekend, w tygodniu z niczym się rano nie wyrabiam i zazwyczaj wpada w rękę zwykła kanapka...
OdpowiedzUsuńobserwuję! :)
Dołączam! Prowadzę bloga śniadaniowego, więc... Zapraszam po inspiracje :) breakfastofdreams.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdla mnie każdy miesiąc jest miesiącem śniadaniowym. nie pamiętam już kiedy jadłam kanapkę z serem ;)
OdpowiedzUsuńwspaniale! i tak trzymaj :))))
Usuńbez śniadania ani rusz ! nie ma mowy :) trzeba zjeść coś pożywnego, smacznego i zdrowego :)
OdpowiedzUsuńJuż widzę, że będę się inspirować i podglądać :)
OdpowiedzUsuńOd niedawna mam okazję i więcej możliwości by "powyżywać się" (powyżywiać ;)) się w kuchni i też staram się by śniadania były pożywne i ciekawsze niż zwykłą kanapka. Niestety mój Luby, który rano twierdzi, że "nie da rady nic zjeść" trochę mi wprowadzanie w życie tej idei utrudnia.
Płatków raczej nie jem, bo staram się unikać łączenia ich z nabiałem, ale kasza jaglana czy brązowy ryż z owocami i orzechami, to jest to :)
Wczytam się w podane przez Ciebie przepisy i na pewno z nie jednego skorzystam :) Dziękuję też za przypomnienie o sklepie Skworcu, dawno nic tam nie kupowałam a przydałoby się :)
ja ostatnio zajadałam się http://www.mojanowafigura.pl/przepisy/27/placuszki-na-zdrowe-śniadanie/ ale juz mam dosc i teraz bede twoje propozycja probowac i czuje ze szykuja mi sie pyszne śniadanka! :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! Istne arcydzieło :-) Palce lizać. Pozdrawiam i gratuluję
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! Istne arcydzieło :-) Palce lizać. Pozdrawiam i bardzo dziękuje
OdpowiedzUsuńDobrze to wygląda mimo, że nie lubię owsianki.
OdpowiedzUsuń